Przejdź do głównej zawartości

Małymi krokami do zmiany.

małymi krokami do zmiany

Małymi krokami można dokonać wielkiej zmiany w swoim życiu. Jak to zrobić? Dlaczego nie każdemu się to udaje?


Na poziomie świadomości chcielibyśmy mieć dochodową firmę, umieć mówić w kilku językach, mieć piękną sylwetkę itd. Są to nasze świadome pragnienia. Wiemy, że to wszystko jest możliwe, jeśli dokonamy kilku zmian w naszym życiu. 

Dlaczego tak ciężko jest zmienić cokolwiek w naszym życiu?


Powód jest fizjologiczno-psychologiczny. Otóż nasz mózg nie lubi zmian. Wynika to z zasady optymalnego wykorzystania energii. Skoro do tej pory przeżyliśmy, nic złego się nie wydarzyło i żyjemy nadal to po co to zmieniać? Mózg podpowiada, że nie warto wydatkować energii skoro jest dobrze. To mechanizm, którym posługiwał się przede wszystkim człowiek pierwotny. Nie tracił niepotrzebnie energii. Ryzykował tylko wtedy, gdy mógł ją odzyskać wielokrotnie np. musiał się nabiegać na polowaniu tracąc siły. Jednak po upolowaniu zdobyczy zdobył pożywienie na najbliższe dni. Niepotrzebnie nie podejmował wysiłku.
Z drugiej strony wiemy, że rozwój jest celem naszego życia. Nie podejmowanie działania w tym zakresie powoduje frustrację z powodu zaprzepaszczenia okazji do rozwoju.

Każda zmiana wywołuje lęk i opór. Szczególnie gdy jest radykalna i ogromna. Krok przed nieznanym powoduje stres. Czyli reakcję walcz lub uciekaj. Odpowiada za nią ciało migdałowe usytuowane w naszym mózgu. Również tym systemem głownie kierował się człowiek pierwotny. To chroniło go przed utratą życia. My w obecnych czasach, przy każdej stresującej okazji poddajemy się działaniu tego automatu. Jesteśmy jedynym zwierzęciem, które umie stresować się siedząc :) Nie uciekamy ani nie walczymy. Chcemy działać w cywilizowanym świecie, mając uruchomiony podczas stresu, tylko pierwotny system zarządzania naszym ciałem.

Świadome działanie.

Za nasze świadome wysiłki odpowiada kora mózgowa. Wykonując jakąś nową czynność np. bieganie o poranku przez okres nawet 3 tygodni będziemy czuć entuzjazm i motywację. Jednak na poziomie podświadomym będzie rodził się strach. Przejmie on działanie gdy energia świadomego umysłu ulegnie wyczerpaniu. Może się tak przydarzyć gdy w innych aspektach życia pojawi się stres np. zostaniemy zwolnieni z pracy. Wtedy nasza świadoma motywacja zanika.

Jak dokonać trwałych zmian? Najlepiej małymi krokami :)

Żeby zmiana była trwała, nie może powodować stresu i budzić lęku. Dlatego powinna być to niewielka zmiana. Np. zamiast postanawiać ćwiczyć 2 godziny codziennie, zacznij ćwiczyć codziennie po 10 minut. Tą niewielką zmianę traktuj na początku jako rozgrzewkę. Jednak już taka niewielka zmiana powoduje budowanie nowych ścieżek neuronowych w korze mózgowej. W ten sposób wytworzy się nawyk. Po jakimś czasie te nowe zachowania staną się dla Ciebie naturalne. Małymi krokami dokonasz zmiany zachowania. Rozgrzewka jest ważna przed każdym treningiem. Dlatego małe kroki rozgrzewają przed wielkimi działaniami.

Metoda małych kroków jest chyba najskuteczniejszą z metod w dokonywaniu zmiany i wytwarzaniu pozytywnego nawyku. W obecnym świecie przyzwyczailiśmy się do natychmiastowych efektów. Jednak nasz umysł nie nabył jeszcze umiejętności nabywania nawyku od razu. Na szczęście !!! Poszukując metod, które zapewniają natychmiastowe efekty, często tracimy dużo czasu (czasem kilka lat), podczas których wypracowalibyśmy wiele nowych, pozytywnych nawyków.

"Stawiaj czoła sytuacjom trudnym, kiedy wciąż są jeszcze łatwe, dokonuj wielkich czynów za pomocą serii małych działań." Tao Te King

Komentarze

  1. Zanim zrobi się krok najtrudniejsze jest postanowienie ,że się go zrobi:)
    Pozdrawiam
    Dzięki za podpowiedzi na mej drodze...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za ten post :) czasami mam ochotę zrobić coś z dnia na dzień. przez to tak szybko rezygnuje. Umiar jest odpowiedzią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę. Może macie jakieś tematy o których szczególnie chcielibyście poczytać. Chętnie podejmę się ich "rozłożenia na czynniki" :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mnie interesuje wpływ hobby, czasu wolnego i relaksu na jakość naszego codziennego życia. Ja ostatnio bardzo zaangażowałam się w jazdę konną

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze. Reklamiarzom również dziękuję, jednak reklamy będą usuwane od razu.

Popularne posty z tego bloga

Eckhart Tolle - prawdziwe istnienie

Dialog poruszający prawdziwośc naszego istnienia. Wyjaśnia bardzo wiele wątpliwości i ukazujący odpowiedzi na nurtujące pytania poszukiwaczy prawdziwego JA, prawdziwej Jaźni. Obejrzyj gdy znajdziesz chwile spokoju. Zatrzymuj filmik i odpowiedz sobie na pytania w nim stawiane. Możesz zobaczyc niemożliwe... Jak sobie radzić z niespokojnym umysłem? Jak sobie radzić z niespokojnym umysłem? Dlaczego tak naprawdę boimy się prawdy?

Energetyczny PSI-Ball

Psi Ball (Chi Ball, Ki Ball) - kula energii stworzoną przez siły psychiczne. Każdy człowiek za pomocą swoich sił PSI może stworzyć takiego PSI Balla. Energia, którą stworzymy wcale nie musi mieć kształtu kuli możemy nadać jej dowolny kształt i dowolne właściwości np. kolor, wielkość, może ona płonąć, być pod napięciem, itd. Taką kulę energii można rzucić w coś lub w kogoś. Raczej nic ona nie zrobi. Jest to zależne od siły koncentracji jaką włożyliśmy w stworzenie takiej kuli i od jej właściwości. W najgorszym wypadku dostanie taką kulą może nas zaboleć. Psi bale są czymś w rodzaju kame-hamen z dragon bala tyle że nie mogą one nikogo zabić. A więc jak zrobić takiego PSI Balla:

Medytacja.

Medytacja jest narzędziem i sposobem na bycie świadomym. Możesz zapytać: - świadomym czego? Świadomym bycia.  Stan gdy Twój umysł jest wyciszony i nie produkuje łańcucha myśli to stan czystej świadomości. Medytacja to odczuwanie i obserwacja całego wszechświata w każdej chwili. Chwili, która trwa teraz i jest właśnie tutaj. Sposobów medytacji jest bardzo wiele. Możesz o nich poczytać TUTAJ . Wiem, że największym problemem w medytacji, dla większości ludzi, jest wyciszenie pędzącego umysłu. Już samo uświadomienie sobie, że umysł pędzi jest ogromnym krokiem na przód. Medytacja uświadamia nam to, że przestajemy utożsamiać się emocjami, obrazami zapisanymi w pamięci i myślami, które te obrazy przywołują. Mamy świadomość, że nimi nie jesteśmy. Jeśli możemy je obserwować to z pewnością nie możemy nimi być. Dzisiaj przedstawię Ci jedno, bardzo ważne pytanie, które możesz zadać sobie w momencie, gdy Twój umysł produkuje myśli i nie potrafi się wyciszyć. To pytanie spowod...