Nieuświadomiona praca umysłu, nie raz nie dwa i nie jednej osobie, w tym również mi, spłatała w życiu figla :). Uświadomienie sobie, że umysł jest producentem myśli na łasce nas samych. Nas, którzy tych myśli możemy doświadczać ale niekoniecznie się z nimi utożsamiać. Galopujący umysł tworząc myśli, przejmuje "władzę nad światem" :) Nad naszym światem. Utożsamienie się z myślami, które tworzą w Nas emocje strachu, lęku, niepokoju, powoduje tylko tyle, że stajemy się strachem, lekiem i niepokojem. W takiej sytuacji doświadczamy materialnie dokładnie tego czego się boimy. Zawsze i wszędzie możemy wszystko i wszystko w każdej chwili może się zmienić. Jeśli naszemu umysłowi damy "coś do roboty". Nasz umysł zacznie pracować dla Nas, na Naszą korzyść. Jednakże, jeśli odczuwamy strach to musimy zdać sobie z tego sprawę, że gdzieś kiedyś w naszym życiu ten strach pojawił się pierwszy raz. Pojawił się we wczesnym dzieciństwie i zazwyczaj został zaaplikowa
medytacje, rozwój osobisty, kwantowa rzeczywistość