Przejdź do głównej zawartości

Kim jest(em) JA?

Podstawowe pytanie dające początek filozofii i będące jej głównym zalążkiem. Czyli czym jestem? Kim jestem? Co to właściwie jest JA?

Czy jestem myślami, które gdzieś się tworzą? Czy jestem osobowością? Charakterem? Doświadczeniem?

Jak dotrzeć do prawdziwego JA?


 inspirowane nauką Mooji"ego

JA - czyli istnienie jest przecież od początku. W miarę wzrastania i rozwijania się, tracimy poczucie tego istnienia. Identyfikujemy się z myślami, doświadczeniem, osobowością, charakterem czy ze swoim imieniem. Ale tak naprawdę wiele z tych cech to wytwory i przejawy naszego umysłu (rozumu). Żeby dotrzeć do JA należy spojrzeć w głąb, do wnętrza. Zauważmy, że my jako osobowość, charakter itp. wychodzimy na zewnątrz siebie. Emanujemy iluzorycznymi przywiązaniami myśląc, że to prawdziwi my. 
Nasze oczy patrzą na zewnątrz i widzą świat zewnętrzny: obrazy, przedmioty, ludzi, relacje, inne osobowości charaktery. Jak spojrzeć do wnętrza? Wystarczy zadać sobie pytanie: kim jest(em) JA? Kim jest ten, który obserwuje tworzące się myśli? Kim jest ten, który doświadcza czegokolwiek (radości, przyjemności, bólu)?
Początkowo nasz umysł będzie buntował się i podsyłał złudne odpowiedzi: np. jesteś Sylwią, Markiem o takim i takim usposobieniu o takich i takich umiejętnościach itp. Nie zrażaj się tym. Obserwuj. To wszystko jest przejawem Twojego JA. Prawdziwe istnienie, świadomość siebie jest przykryta tym wszystkim.
Czasami doświadczymy swojego istnienia, po czym umysł znów będzie ją zagłuszał. Nie myśl, że ją zatraciłeś. Obserwuj i dalej zadawaj sobie pytanie: Kim jest(em) JA? Kto jest obserwatorem tego wszystkiego? Zsynchronizujesz się ze sobą. Umysł i tworzące się myśli zaczną ustępować. Bądź jednak uważny i świadomy ponieważ umysł może podsuwać myśli: Kurde zapomniałem być świadomy, zapomniałem, że muszę obserwować. To tylko umysł i tylko myśli. Wracaj do swojego centrum i obserwuj.
 

Prosta medytacja:

Poczuj swoją egzystencję. Poczuj JA. Usiądź i powiedz: JA jestem. Nie podłączając się do żadnych myśli, do żadnego wspomnienia, żadnego pragnienia, żadnej intencji. Jeśli się pojawią - daj im odejść. Nie przywiązuj do nich uwagi. Wystarczy czuć istnienie. Nic więcej. Umysł będzie grzechotał. Pojawi się natłok myśli. Lecz z każdym razem będziesz bardziej czuł istnienie, a myśli przestaną się pojawiać. Będziesz czuł istnienie. Nie będziesz potrafił tego opisać. Będzie to naturalne uczucie spokoju i uczucie , że wszystko jest dobrze. Może nawet radość. Ale będzie to taka wewnętrzna przestrzeń. Pozostań przy tym 7-10 minut. Otwórz oczy, weź głęboki oddech i zajmij się życiem. Wieczorem zrób to znowu. Zrób z tego mały nawyk. Będzie to prosta medytacja Twego istnienia.


Skorzystaj z warsztatu prowadzonego przeze mnie online:
Warsztat Medytacja Dla Zielonych online


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Eckhart Tolle - prawdziwe istnienie

Dialog poruszający prawdziwośc naszego istnienia. Wyjaśnia bardzo wiele wątpliwości i ukazujący odpowiedzi na nurtujące pytania poszukiwaczy prawdziwego JA, prawdziwej Jaźni. Obejrzyj gdy znajdziesz chwile spokoju. Zatrzymuj filmik i odpowiedz sobie na pytania w nim stawiane. Możesz zobaczyc niemożliwe... Jak sobie radzić z niespokojnym umysłem? Jak sobie radzić z niespokojnym umysłem? Dlaczego tak naprawdę boimy się prawdy?

Energetyczny PSI-Ball

Psi Ball (Chi Ball, Ki Ball) - kula energii stworzoną przez siły psychiczne. Każdy człowiek za pomocą swoich sił PSI może stworzyć takiego PSI Balla. Energia, którą stworzymy wcale nie musi mieć kształtu kuli możemy nadać jej dowolny kształt i dowolne właściwości np. kolor, wielkość, może ona płonąć, być pod napięciem, itd. Taką kulę energii można rzucić w coś lub w kogoś. Raczej nic ona nie zrobi. Jest to zależne od siły koncentracji jaką włożyliśmy w stworzenie takiej kuli i od jej właściwości. W najgorszym wypadku dostanie taką kulą może nas zaboleć. Psi bale są czymś w rodzaju kame-hamen z dragon bala tyle że nie mogą one nikogo zabić. A więc jak zrobić takiego PSI Balla:

Medytacja.

Medytacja jest narzędziem i sposobem na bycie świadomym. Możesz zapytać: - świadomym czego? Świadomym bycia.  Stan gdy Twój umysł jest wyciszony i nie produkuje łańcucha myśli to stan czystej świadomości. Medytacja to odczuwanie i obserwacja całego wszechświata w każdej chwili. Chwili, która trwa teraz i jest właśnie tutaj. Sposobów medytacji jest bardzo wiele. Możesz o nich poczytać TUTAJ . Wiem, że największym problemem w medytacji, dla większości ludzi, jest wyciszenie pędzącego umysłu. Już samo uświadomienie sobie, że umysł pędzi jest ogromnym krokiem na przód. Medytacja uświadamia nam to, że przestajemy utożsamiać się emocjami, obrazami zapisanymi w pamięci i myślami, które te obrazy przywołują. Mamy świadomość, że nimi nie jesteśmy. Jeśli możemy je obserwować to z pewnością nie możemy nimi być. Dzisiaj przedstawię Ci jedno, bardzo ważne pytanie, które możesz zadać sobie w momencie, gdy Twój umysł produkuje myśli i nie potrafi się wyciszyć. To pytanie spowod...