Przejdź do głównej zawartości

By rzeczy wydarzały się w dobry sposób...

XVI Karmapa
by rzeczy wydarzały się w dobry sposób

"Jeśli ktoś posiada ową wspaniałą okazję związania się w pełni z praktyką Dharmy, wówczas bardzo ważna będzie dla niego dyscyplina i szczerość. Dyscyplina i szczerość na przykład w myśleniu o nauczycielu, o tym, że prowadzi on nas drogą i rozjaśnia ją, że przekazuje nam właściwe nauki i wglądy, że otrzymujemy od niego cenne wskazówki i rady. Dzięki naszym szczerym staraniom może on wówczas ze swej strony mieć pewność, że postępujemy za jego przekazem i wykonujemy praktyki we właściwy sposób.
Ważne jest, byśmy byli w stanie podążać ścieżką w ten sposób, żeby ludzie będący członkami ośrodków mogli brać czynny udział w ich aktywności i sami potrafili włożyć wysiłek we własny rozwój. Chodzi o to, by wszystko, zarówno na wewnętrznym poziomie, jak też na zewnętrznym, wzrastało w pełen godności sposób. We własnej praktyce każdego z was bardzo istotne są również wytrwałość, przejrzystość, pewność i zaufanie.
Nauki muszą być żywe i pozostaną takimi przez długi czas, powinniśmy więc stać się wzorem dla wszystkich nadchodzących pokoleń. Nasz przykład będzie rzeczywiście działał w wielu przyszłych eonach - spoczywająca na nas odpowiedzialność jest dlatego bardzo, bardzo ważna. Powinniśmy, dla dobra własnego i innych, stawać się prawdziwymi wzorami do naśladowania, stosując i rozwijając zaufanie, przejrzystość, pewność i wytrwałość w Dharmie. Byśmy mogli w pełni docenić znaczenie nauk i potrafili całkowicie je przyjąć, niezwykle istotne jest nagromadzenie zasługi.

Buddowie i Bodhisattwowie oraz wszyscy ci, którzy zrealizowali doskonały stan oświecenia - stan Buddy - osiągnęli to dzięki swemu nieskończonemu współczuciu i niewyczerpanemu nagromadzeniu pełnych zasługi właściwości, które manifestują się w wielu różnych formach i na wiele zręcznych i różnorodnych sposobów, ku pożytkowi istot. Podobnie niewyczerpane jest również ich błogosławieństwo, jak też zdolność wskazywania kierunku tym, którzy za nimi podążają. Dlatego powinniśmy w pełni korzystać z tego, co od nich otrzymujemy. Jeśli chodzi o nasze ośrodki, różnią się one od innych towarzystw i organizacji, których członkowie angażują się w nieustanną rywalizację. Są świętymi miejscami nauki i świętymi miejscami praktyki. Dlatego tak ważne jest, byśmy dawali przykład prawdziwej świętości. Musimy pomagać sobie nawzajem i stworzyć w centrach zdrową sytuację przenikniętą oświeceniem. To powinno być naszym zamiarem i powinniśmy być zdolni do wprowadzenia go w życie. Dzielmy się naszym rozwojem ze światem tak, by wszystkie istoty mogły dzięki naszemu działaniu doświadczyć spokoju i radości, by doceniły naszą pracę i dzięki temu zapragnęły wziąć w niej udział, widząc, że towarzyszy jej godność, dyscyplina, zdrowie i pełna zrozumienia przyjaźń. Z tego powodu nasza odpowiedzialność dotycząca tego co robimy, jest olbrzymia.

Sprzyjające warunki pojawiają się i dlatego tak pełen znaczenia jest nasz własny związek z Nauką i własna praktyka. Nie zdarzyło się jeszcze, by Dharma kiedykolwiek zawiodła. Praktykowanie jej przynosi w końcu owoce i z tego powodu praca z zaufaniem i wytrwałością jest bardzo, bardzo ważna - praca zmierzająca ku pokojowi światowemu, rozkwitowi Dharmy i rozwojowi różnych ośrodków i praktykujących. Moje myśli są zawsze z wami. Modlę się również, byście wszyscy byli zdrowi, długo żyli i rozumieli się nawzajem - by rzeczy wydarzały się w dobry sposób."

Tłumaczył Wojtek Tracewski

Skorzystaj z warsztatu prowadzonego przeze mnie online:


Komentarze

  1. Trochę niejasny ten tekst, ale może lektura pozostałych wniesie coś nowego go mojego życia. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To tekst typowo buddyjski. Mam nadzieję, że po przybliżeniu sobie "zasad buddyjskich" będziesz wiedziała o co chodzi. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze. Reklamiarzom również dziękuję, jednak reklamy będą usuwane od razu.

Popularne posty z tego bloga

Eckhart Tolle - prawdziwe istnienie

Dialog poruszający prawdziwośc naszego istnienia. Wyjaśnia bardzo wiele wątpliwości i ukazujący odpowiedzi na nurtujące pytania poszukiwaczy prawdziwego JA, prawdziwej Jaźni. Obejrzyj gdy znajdziesz chwile spokoju. Zatrzymuj filmik i odpowiedz sobie na pytania w nim stawiane. Możesz zobaczyc niemożliwe... Jak sobie radzić z niespokojnym umysłem? Jak sobie radzić z niespokojnym umysłem? Dlaczego tak naprawdę boimy się prawdy?

Energetyczny PSI-Ball

Psi Ball (Chi Ball, Ki Ball) - kula energii stworzoną przez siły psychiczne. Każdy człowiek za pomocą swoich sił PSI może stworzyć takiego PSI Balla. Energia, którą stworzymy wcale nie musi mieć kształtu kuli możemy nadać jej dowolny kształt i dowolne właściwości np. kolor, wielkość, może ona płonąć, być pod napięciem, itd. Taką kulę energii można rzucić w coś lub w kogoś. Raczej nic ona nie zrobi. Jest to zależne od siły koncentracji jaką włożyliśmy w stworzenie takiej kuli i od jej właściwości. W najgorszym wypadku dostanie taką kulą może nas zaboleć. Psi bale są czymś w rodzaju kame-hamen z dragon bala tyle że nie mogą one nikogo zabić. A więc jak zrobić takiego PSI Balla:

Medytacja.

Medytacja jest narzędziem i sposobem na bycie świadomym. Możesz zapytać: - świadomym czego? Świadomym bycia.  Stan gdy Twój umysł jest wyciszony i nie produkuje łańcucha myśli to stan czystej świadomości. Medytacja to odczuwanie i obserwacja całego wszechświata w każdej chwili. Chwili, która trwa teraz i jest właśnie tutaj. Sposobów medytacji jest bardzo wiele. Możesz o nich poczytać TUTAJ . Wiem, że największym problemem w medytacji, dla większości ludzi, jest wyciszenie pędzącego umysłu. Już samo uświadomienie sobie, że umysł pędzi jest ogromnym krokiem na przód. Medytacja uświadamia nam to, że przestajemy utożsamiać się emocjami, obrazami zapisanymi w pamięci i myślami, które te obrazy przywołują. Mamy świadomość, że nimi nie jesteśmy. Jeśli możemy je obserwować to z pewnością nie możemy nimi być. Dzisiaj przedstawię Ci jedno, bardzo ważne pytanie, które możesz zadać sobie w momencie, gdy Twój umysł produkuje myśli i nie potrafi się wyciszyć. To pytanie spowod...