Przejdź do głównej zawartości

wiosenna medytacja...

Stań prosto z lekko ugiętymi kolanami. Stopy muszą mocno przylegać do podłoża (najlepiej, aby to była ziemia). Skieruj uwagę do swojego wnętrza. A po chwili wyobraź sobie ulubione drzewo. Staraj się dokładnie opisać je w myślach: czy jest wysokie, jakie ma gałęzie. Wyobraź sobie, że pod nim stoisz. A teraz zacznij wypuszczać korzenie swoich stóp, potem z rąk i całego ciała. Powoli zacznij przemieniać się w to drzewo.


Poczuj się tym drzewem – na początek drzewem wiosennym, które rozkwita, wypuszcza pąki i powoli zaczyna się zazieleniać. Po chwili wyobraź sobie, że wiosna zmienia się w lato, a ty stajesz się coraz bardziej zielony i czujesz, że masz w sobie mnóstwo energii i siły. Lato powoli przechodzi w jesień, a twoje liście stają się żółte i brązowe. Jeśli jesteś drzewem owocowym, twoje gałęzie uginają się od jabłek, gruszek bądź śliwek.

Czy potrafisz się tym zachwycić? Możliwe, że zaczniesz się bronić przed nadchodzącymi zmianami, że będziesz chciał zostać piękny, silny i otoczony zielonymi liśćmi, ale zatrzymaj się na chwilę w stadium jesiennego drzewa. I zastanów się nad tym, co teraz czujesz. A po chwili uwolnij się od tego obrazu i pozwól, aby nastąpiła kolejna pora roku, czyli zima.
Jak się czujesz, gdy straciłeś wszystkie liście, a twoje nagie gałęzie smaga mroźny wiatr i śnieg? Pomyśl nad tym chwilę i uśmiechnij się, bo przecież znów nadejdzie wiosna i za chwilę pięknie zakwitniesz. Na koniec przywołaj porę roku, w której czujesz się najlepiej. Ciesz się tym uczuciem, a gdy się nim nasycisz, bardzo powoli wyjdź ze stanu koncentracji i wybierz się na spacer.

Na podstawie książki „Praca z energiami, aurą i czakrami” Ursuli Georgii, Wydawnictwo Ravi.

Skorzystaj z warsztatu prowadzonego przeze mnie online:

Komentarze

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze. Reklamiarzom również dziękuję, jednak reklamy będą usuwane od razu.

Popularne posty z tego bloga

Eckhart Tolle - prawdziwe istnienie

Dialog poruszający prawdziwośc naszego istnienia. Wyjaśnia bardzo wiele wątpliwości i ukazujący odpowiedzi na nurtujące pytania poszukiwaczy prawdziwego JA, prawdziwej Jaźni. Obejrzyj gdy znajdziesz chwile spokoju. Zatrzymuj filmik i odpowiedz sobie na pytania w nim stawiane. Możesz zobaczyc niemożliwe... Jak sobie radzić z niespokojnym umysłem? Jak sobie radzić z niespokojnym umysłem? Dlaczego tak naprawdę boimy się prawdy?

Energetyczny PSI-Ball

Psi Ball (Chi Ball, Ki Ball) - kula energii stworzoną przez siły psychiczne. Każdy człowiek za pomocą swoich sił PSI może stworzyć takiego PSI Balla. Energia, którą stworzymy wcale nie musi mieć kształtu kuli możemy nadać jej dowolny kształt i dowolne właściwości np. kolor, wielkość, może ona płonąć, być pod napięciem, itd. Taką kulę energii można rzucić w coś lub w kogoś. Raczej nic ona nie zrobi. Jest to zależne od siły koncentracji jaką włożyliśmy w stworzenie takiej kuli i od jej właściwości. W najgorszym wypadku dostanie taką kulą może nas zaboleć. Psi bale są czymś w rodzaju kame-hamen z dragon bala tyle że nie mogą one nikogo zabić. A więc jak zrobić takiego PSI Balla:

Medytacja.

Medytacja jest narzędziem i sposobem na bycie świadomym. Możesz zapytać: - świadomym czego? Świadomym bycia.  Stan gdy Twój umysł jest wyciszony i nie produkuje łańcucha myśli to stan czystej świadomości. Medytacja to odczuwanie i obserwacja całego wszechświata w każdej chwili. Chwili, która trwa teraz i jest właśnie tutaj. Sposobów medytacji jest bardzo wiele. Możesz o nich poczytać TUTAJ . Wiem, że największym problemem w medytacji, dla większości ludzi, jest wyciszenie pędzącego umysłu. Już samo uświadomienie sobie, że umysł pędzi jest ogromnym krokiem na przód. Medytacja uświadamia nam to, że przestajemy utożsamiać się emocjami, obrazami zapisanymi w pamięci i myślami, które te obrazy przywołują. Mamy świadomość, że nimi nie jesteśmy. Jeśli możemy je obserwować to z pewnością nie możemy nimi być. Dzisiaj przedstawię Ci jedno, bardzo ważne pytanie, które możesz zadać sobie w momencie, gdy Twój umysł produkuje myśli i nie potrafi się wyciszyć. To pytanie spowod...