Medytacja wydaje się być czymś egzotycznym i często tak odległym, że nie wiemy jak zacząć prostą praktykę. Czasami medytujemy nie wiedząc o tym. Rozpoczynając świadomą medytację nie potrzebujemy nic więcej poza sobą i spokojnym miejscem, w którym czujemy się dobrze i nikt nam nie będzie przeszkadzał.
Jak zacząć?
Medytować można na leżąco, siedząco i na stojąco. Najwygodniejsza pozycja do medytacji, szczególnie na początku to pozycja siedząca. W leżeniu możemy zasnąć, a stojąc po prostu będzie nam nie wygodnie.
Siadamy tak by kręgosłup był prosty i żeby było nam wygodnie.
Możemy zamknąć oczy.
Oddychamy miarowo i spokojnie w swoim własnym tempem.
Ciało rozluźnia się. Czujemy jak przestrzeń wchodzi w nas a my wchodzimy w przestrzeń. (relaksacja)
W umyśle galopują myśli. Biegną coraz wolniej i wolniej. Nie zastanawiamy się nad nimi po prostu je oglądamy jak przelatujące chmury na niebie. W końcu ustają i znikają całkowicie. Umysł staje się jasny i czysty.
Czas?
Medytować można kilkanaście minut jak i cały dzień. Na początku wystarczy 30 minut. Później sami zobaczymy, że tak dobrze siedzi nam się w medytacji, że jej czas się wydłuża i sami będziemy zaskoczeni że minęła godzina.
Trudności?
Początkowo jest ciężko okiełznać biegnące myśli. Nie robimy nic na siłę. Zrelaksowane ciało i spokojny oddech powodują, że myśli płyną wolniej i po pewnym czasie ustają. W pierwszych próbach medytacji może nie ustaną całkiem lecz nie będziemy się do nich "przyklejać", brać do siebie . Staniemy się ich obserwatorami.
Jak zacząć?
Medytować można na leżąco, siedząco i na stojąco. Najwygodniejsza pozycja do medytacji, szczególnie na początku to pozycja siedząca. W leżeniu możemy zasnąć, a stojąc po prostu będzie nam nie wygodnie.
Siadamy tak by kręgosłup był prosty i żeby było nam wygodnie.
Możemy zamknąć oczy.
Oddychamy miarowo i spokojnie w swoim własnym tempem.
Ciało rozluźnia się. Czujemy jak przestrzeń wchodzi w nas a my wchodzimy w przestrzeń. (relaksacja)
W umyśle galopują myśli. Biegną coraz wolniej i wolniej. Nie zastanawiamy się nad nimi po prostu je oglądamy jak przelatujące chmury na niebie. W końcu ustają i znikają całkowicie. Umysł staje się jasny i czysty.
Czas?
Medytować można kilkanaście minut jak i cały dzień. Na początku wystarczy 30 minut. Później sami zobaczymy, że tak dobrze siedzi nam się w medytacji, że jej czas się wydłuża i sami będziemy zaskoczeni że minęła godzina.
Trudności?
Początkowo jest ciężko okiełznać biegnące myśli. Nie robimy nic na siłę. Zrelaksowane ciało i spokojny oddech powodują, że myśli płyną wolniej i po pewnym czasie ustają. W pierwszych próbach medytacji może nie ustaną całkiem lecz nie będziemy się do nich "przyklejać", brać do siebie . Staniemy się ich obserwatorami.
Zaczynam od dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńJa też od dziś :)) chciałabym już mieć to opanowane i mieć ten spokój w sobie :)
OdpowiedzUsuńNie oczekuj jakiegoś wyniku. Po prostu pobądź ze sobą a spokój przyjdzie bardzo szybko:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń